Wtorek, koniec czerwca

Kobiety w autobusie strasznie hałasują.
Rozmawiają o trampkach. Siostry. Miodunki*.
Jest gorąco a jedna wbija pierś w mój łokieć,
podczas gdy ja nawet nie mam palców,
by przełożyć strony. Jak trafić językiem

dokładnie w brzeg kartki?

*Nie wiem czemu wpadło mi na myśl słowo „miodunki” (może to wpływ gimnazjalnej fascynacji Miłosza przyrodą z okolic strony sześćdziesiątej czytanej biografii). Pulmonaria officinalis L.

Dodaj komentarz