stałem na galerii
w galerii
(mało sztuki, wiele hałasu)
i Miron B. w mym umyśle się objawił
Ja
stróż
latarnik
nadaję z mrówkowca
Nie zabłądźcie.
Bądźcie.
Mijajcie, mijamy się,
ale nie omińmy.My!
Wy! co latacie
i jesteście popychani!
stałem na galerii
w galerii
(mało sztuki, wiele hałasu)
i Miron B. w mym umyśle się objawił
Ja
stróż
latarnik
nadaję z mrówkowca
Nie zabłądźcie.
Bądźcie.
Mijajcie, mijamy się,
ale nie omińmy.My!
Wy! co latacie
i jesteście popychani!