– Nie ma ławek.
– Jak nie ma ławek? No, k…., wszędzie są ławki!
(Zapewne znaleźli ławkę pod moim oknem i opróżnili na niej wymarzonych kilka puszek piwa.)
– Nie ma ławek.
– Jak nie ma ławek? No, k…., wszędzie są ławki!
(Zapewne znaleźli ławkę pod moim oknem i opróżnili na niej wymarzonych kilka puszek piwa.)